Wczytuję dane...

Ile jest kolagenu w COLVICIE?

Ile jest kolagenu w COLVICIE?

Dlaczego "mała" ilość kolagenu w COLVICIE jest skuteczniejsza niż duża ilość kolagenu w innych preparatach?



W dziennej zalecanej do spożycia porcji COLVITY jest tylko (albo AŻ!) 48mg kolagenu.

Często spotykam się z pytaniem/wątpliwością... że to za mało, że są preparaty, które zawierają kilkanaście razy więcej kolagenu... 

Colvita

Zacznijmy od początku i wyjaśnijmy jaki kolagen jest w COLVICIE i w jakiej on jest formie.
Kolagen w Colvicie to natywny, aktywny biologicznie kolagen rybi. A to właśnie kolagen rybi jest najbardziej zbliżony do ludzkiego, więc najbardziej wartościowy dla nas. Zachowuje on swoją aktywność biologiczną, bo jest hydratem (NIE HYDROLIZATEM). To ważne, bo hydratacja jest procesem, który pozwala na zachowanie właściwości kolagenu. Dzięki hydratacji kolagen w kapsułce pozostaje nadal aktywny mimo, że rybę z której pochodzi już dawno zjedzono.

Kolagen w COLVICIE jest dodatkowo poddany liofilizacji, czyli zamrożeniu poniżej -400C, następnie wytworzeniu próżni i usunięciu wody (w dużym uproszczeniu :)). Jest to bardzo trudny i kosztowny proces wykonywany tylko w dwóch ośrodkach w Polsce.
W ten sposób powstaje proszek, który składa się w 98% z czystych protein, a tylko 2% stanowi woda. Odznacza się on wyśmienitą rozpuszczalością i silną higroskopijnością. Można go przechowywać przez dziesiątki lat i nie straci on swoich właściwiości, o ile będzie przechowywany w suchym środowisku.
Tak właśnie tworzy się żywność dla himalaistów czy kosmonautów. Oni muszą mieć przy sobie niezwykle lekką, ale też niezwykle treściwą i wartościową żywność. 
I taka jest COLVITA - lekka, czysta, pozbawiona wszystkich zbędnych składników i niezwykle wartościowa.
To kapsułka niezwykle łatwo przyswajalnych peptydów, które nie mogą alergizować, i dają organizmowi znacznie więcej korzyści niż białko dostarczane w golonkach, podrobach czy żelatynie.
COLVITA już po miesiącu spożywania, zagęszcza skórę, poprawia strukturę tkanki łącznej, stymuluje już nie tylko fibroblasty i korneocyty, ale także chondrocyty – komórki wytwarzające kolagen w kościach. Jednak na "pełny" efekt, trzeba zaczekać ok. 3-4 m-ce, bo tyle trwa pełen cykl przebudowy kolagenu. 
Ale... z racji utraty przez nas kolagenu w tempie 1-1,5% na rok warto suplementować się COLVITĄ na stałe. 

Dlaczego jeszcze COLVITA jest wyjątkowa? Bo..

- niewielkie dozy peptydów w niej zawarte docierają do komórek wytwarzających białka i dają im sygnał motywujący do zwiększonej pracy i to fakt pobudzenia do pracy naszych komórek jest tutaj najważniejszy. Bo dostarczać można tony kolagenu nie uzyskując oczekiwanego efektu, ale pobudzając komórki do pracy, dając im sygnał i materiał budulcowy w postaci peptydów, możemy być pewni widocznych i odczuwalnych pozytywnych zmian. Wystarczy być systematycznym w stosowaniu COLVITY.
- nie dostarcza ona cząsteczek kolagenu, a peptydy, czyli materiał budulcowy. Dlaczego? Bo cząsteczka kolagenu nie ma szans przedrzeć się przez układ trawienny i dotrzeć tam, gdzie jest najbardziej potrzebna. A peptydy owszem i to właśnie z nich organizm wytwarza włókna kolagenowe.
- kolagen w Colvicie jest jak wzorzec aminokwasowy białek, którego w organizmie bez żadnego dodatku (z wyjątkiem energii) powstawać może każde białko organiczne. Jeżeli w procesach syntezy aminokwasów, jakie mamy w Colvicie weźmie udział kwas askorbinowy (wit. C), to jak najbardziej powstawać z nich może kolagen każdego typu.

Kolagen w COLVICIE to „bomba” niezwykle łatwo przyswajalnych peptydów i wolnych aminokwasów powstała z liofilizacji kolagenu „żywego”, zaś większość innych preparatów to hydrolizaty peptydowej "padliny", w większości pochodzącej z włókien.
Dla zapewnienia COLVICIE należnej wchłanialności wzbogacono ją dodatkowo o aktywne składniki stymulujące syntezę i nośnik. W COLVICIE rozwiązano to biotechnologicznie poprzez dodanie do składu nowoczesnej formuły aktywnej witaminy E , ekstraktu alg morskich i liofilizatu cytrynowego.


COLVITA to kompleks białkowo-roślinno-witaminowy. Redukuje zarówno widoczne, jak przebiegające bezobjawowo oznaki starzenia się. To zadanie COLVITA spełnia doskonale.
Nie zawiera żadnych substancji konserwujących, nie jest czuła na wysokie temperatury.


=============================================

Podsumowując... przy suplementacji kolagenem trzeba wziąć pod uwagę nie ilość, a jakość kolagenu, czyli:
  • jego pochodzenie (kolagen rybi zamiast bydlęcego)
  • jego aktywność biologiczną (hydrat a nie hydrolizat)
  • jego wchłanialność (peptydy, które nie zostaną zniszczone w procesie trawienia zamiast nieodpornych na enzymy rozdrobnionych włókien)


Mówiąc w wielkim uproszczeniu – zawartość „kolagenu w kolagenie” w COLVICIE, porównując stężenie liofilizatu z hydrolizatami, budowę biochemiczną białka stanowiącego bazę wyjściową, usieciowanie podjednostek i przyswajalność produktów rozpadu jest kilkadziesiąt razy większa.