To niezwykła i unikalna receptura, która powoduje, że Colaceum to panaceum (rym przypadkowy :)) na mnóstwo różnych "problemów" nie tylko skórnych :). W tej cudownej miksturze znalazła się unikalna kompozycja olejowo-kwiatowo-ziołowa, która w połączeniu z woskiem pszczelim, witaminą E oraz z naszym, słynnym już, kolagenem naturalnym, tworzy preparat do zadań specjalnych. Posiada właściwości kojące, regenerujące i odżywcze.

Zimą to dosłownie kosmetyk MUST HAVE! W każdym domu i każdej damskiej torebce powinien się znaleźć.

Wiem co mówię (a raczej piszę:)) bo wypróbowałam go już w wielu ekstremalnych sytuacjach i to na wiele różnych sposobów :)

Najważniejsze jest to, że Colaceum działa skutecznie i błyskawicznie dlatego bez niego, życie.... jest możliwe ale... znacznie trudniejsze i smutniejsze:(

Oto kilka zastosowań Colaceum:

• krem do twarzy - szczególnie zimą i szczególnie do cery suchej. Kiedy wieczorem nałożysz odrobinę Colaceum na twarz i porządnie je wmasujesz zapomnisz o tym, że Twoja cera jest sucha i że często towarzyszy Ci okropne uczucie wysuszenia i ściągnięcia skóry na twarzy. Rano obudzisz się z fantastycznym uczuciem nawilżenia i wygładzenia skóry. Na dzień odrobina Colaceum pod makijaż to świetna ochrona twarzy przed działaniem mrozu, wiatru, zanieczyszczeń powietrza itp...
• pomadka i peeling do ust - nałóż na usta odrobinę Colaceum przed wyjściem na zewnątrz a Twoje usta nie dość, że będą idealnie chronione to jeszcze będą wyglądały jak milion $. A wieczorem wymieszaj odrobinę Colaceum z cukrem i nałóż tę miksturę na usta delikatnie je masując - to super skuteczny peeling, który jendocześnie nawilża i regeneruje tę niezwykle delikatną część twarzy :)
• maska regenerująco-nawilżająca włosy - wystarczy rozgrzać Colaceum pod ciepłą wodą (ok 40°C, by stało się płynne, dwukrotnie umyj włosy Szamponem Zagęszczającym – diosmina zawarta w szamponie spowoduje lepsze ukrwienie skóry głowy, a co za tym idzie, składniki aktywne lepiej w nią wnikną, odsączyć włosy ręcznikiem i nałożyć Colaceum - pasmo po pasmie, systematycznie je przeczesując grzebieniem, by oleje rozprowadziły się jak najdokładniej, schować włosy pod czepkiem i zawinąć w ręcznik. Po ok 30min. wmasować we włosy odżywkę Zagęszczającą Włosy aby "zemulgować" ją z Colaceum i po kilku minutach znów dwukrotnie umyć włosy, spłukać i gotowe
• nawilżająco-relaksująca kąpiel... odrobina Colaceum (porcja około 2 cm produktu, wyciśnięta wprost pod strumień ciepłej wody) będzie doskonałą podstawą nawilżającej i odżywiającej kąpieli. Dzięki temu po wyjściu z wanny skóra będzie zrelaksowana i delikatnie natłuszczona, a Ty nie będziesz musiała używać balsamu do ciała.
• preparat regenerujący paznokcie - wmasuj Colaceum w paznokcie i skórki wokół nich a zobaczysz jak szybko poprawi się ich kondycja
• sucha, zrogowaciała skóra na łokciach, piętach czy kolanach to już nie problem - wystarczy wmasowywać w nie Colaceum a skóra szybko się zregeneruje.
  
  
  

Często sami użytkownicy Colaceum odkrywają jego nowe zastosowania.

Oto przykład jak jeszcze Colaceum może nam pomóc i dlaczego powinniśmy je mieć zawsze pod ręką.

"Colaceum pomogło koleżance na uporczywe i nawracające problemy z hemoroidami. Koledze , który cierpi na cukrzyce Typu II (ma odkąd go znam - jakieś 20 lat- ciągle poranione palce, skórki przy paznokciach mu nagle pękają i robią się bolesne "zadziorki"). Brak nowych pęknięć, ma gładkie palce. Mój syn miał problem nawracającej reakcji alergicznej na własny pot na dłoniach...MIAŁ! Pojawiały się również dziwne plamy wyglądające jak liszaje na szyi i ramionach .... POJAWIAŁY! Moje stopy wymagały ciągłego wsparcia dermatologicznego ze względu na "stopę sportowca", czyli po prostu ciągłą grzybicę miedzy palcami....WYMAGAŁY! itd. itd.... Szkoda tylko, że Colaceum jest w takich małych opakowaniach :-) "

Jak myślicie? Warto mieć pod ręką Colaceum???

Zobacz: Pielęgnacja cery zimą!